Odezwa do Minister Jadwigi Emilewicz
Izba Kosmetologów do Minister Rozwoju J.EMILEWICZ po nagraniu wideo z dn 26.03.22 w którym nawiązała do sytuacji branży estetycznej w trakcie pandemii COVID-19. Nie sposób pozostawić bez komentarza ostatniej wypowiedzi Minister Rozwoju- Pani Jadwigi Emilewicz dotyczącej naszej grupy zawodowej.
My jako specjaliści branży estetycznej, nie możemy zgodzić się by instytucje Państwa w oderwaniu od nas – specjalistów – tworzyły jakiekolwiek zasady pracy w gabinetach. Rekomendacje Pani J.Emilewicz są w obecnej sytuacji zagrożenia niewykonalne a świadczenie przez nas pracy jest w sprzeczności z zaleceniami epidemiologicznymi, chociażby z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 24 marca br., zakazującego przemieszczania się obywateli w innych celach niż: wizyty w aptece, sklepie spożywczym, dojazdu do pracy. Korzystanie z usług estetycznych jako cel przemieszczania się nie jest ujęte w owym rozporządzeniu.
Pani minister proponuje naszej branży przygotowanie BROSZURY (jak to sama określiła), jako jedynej i podstawowej formy zapewnienia bezpieczeństwa w gabinetach kosmetologicznych i kosmetycznych… Skoro do zagrożenia podchodzimy poważnie to nie potrzebna jest nam jakaś broszura, a wypracowany wspólnie z ekspertami branżowymi, PRAWOMOCNY DOKUMENT. Natomiast proponowana przez Panią Minister broszura tworzona będzie przez Ministerstwo Rozwoju z udziałem tylko i wyłącznie SANEPID. Przypominam, że jest to dokładnie ta sama instytucja, która w ostatnich dwóch tygodniach wydawała sprzeczne i wykluczające się wzajemnie zalecenia co do zasad funkcjonowania gabinetów na czas pandemii koronawirusa.
Jedna z placówek SANEPIDU na piśmie określiła pracę w gabinetach kosmetycznych, kosmetologicznych jako w pełni możliwą przy jednoczesnym zachowaniu podstawowych zasad higieny, typu częste mycie rąk, inna zaś informowała o grożących kosmetyczkom mandatach za wykonywanie pracy i narażanie ludzi w okresie pandemii. Sprzecznych opinii SANEPIDU płynących z całej Polski było już tak wiele, że nawet Sekretarz Stanu p. Józefa Szczurek Żelazko wystosowała nakaz zaprzestania wydawania opinii z lokalnych Sanepidów, podważając ich prawidłowość merytoryczną.
My jako specjaliści odpowiedzialni za zdrowie i bezpieczeństwo nasze i naszych klientów po takiej jakości pracy i wiarygodności SANEPIDU nie możemy zgodzić się na tworzenie zasad pracy w gabinetach – w oderwaniu od nas. Tym bardziej w czasie trwania pandemii. W imieniu Izby Kosmetologów apeluję do Pani Minister Emilewicz oraz Głównego Inspektora Sanitarnego o poważniejsze traktowanie branży estetycznej. Jesteśmy bowiem istotną częścią polskiej gospodarki, a przedsiębiorstwa w które inwestujemy, generują znaczne wpływy do polskiego budżetu oraz dają pracę wielu tysiącom pracowników.. Kategorycznie sprzeciwiamy się często spotykanej ignorancji, jaka jest stosowana wobec naszej grupy zawodowej w obliczu pandemii. Uważamy że w obecnej sytuacji nie ma możliwości zapewnienia pełnego bezpieczeństwa przy zastosowaniu podstawowych zasad higieny, których jak to Pani Minister słusznie powiedziała “nie trzeba nas uczyć”. Wiemy dobrze, iż brakuje masek, rękawiczek, odzieży ochronnej w szpitalach, a co dopiero mówić o gabinetach kosmetologicznych.
Nasze usługi nie ratują życia i nie należą do pierwszej potrzeby w obecnych okolicznościach. Dlatego po ogłoszeniu stanu epidemii, kosmetolodzy i cała nasza branża masowo organizowała zbiórki jednorazowej odzieży ochronnej, środków do dezynfekcji… by pomóc szpitalom, bo to tam był i jest ogromny deficyt, który bardzo trudno rządowi zaspokoić. Jak w takich okolicznościach totalnego braku środków do ochrony bezpośredniej, władze państwowe wyobrażają sobie wykonywanie zabiegów estetycznych w naszych gabinetach? Dla przykładu: makijaż permanentny brwi to czas około 2h bezpośredniego kontaktu z klientką. Podczas takiego zabiegu przerywana jest notorycznie ciągłość naskórka, odległość od twarzy klientki to około 30cm. Zabiegi kosmetologiczne wymagają od nas niezwykłej precyzji, jak zatem wykonać zabieg np. mezoterapii igłowej, peelingu chemicznego twarzy zachowując bezpieczną zalecaną przez SANEPID odległość 1,5-2 metry od Klienta? Słyszałam o pomyśle nakładania maseczki również klientce. To tak jakby nałożyć maseczkę pacjentowi stomatologicznemu i kazać lekarzowi wyleczyć ubytki w zębach.
CZAS POWIEDZIEĆ TO WPROST!
Dotychczasowe propozycje rozwiązań dla branży beauty nie tylko nie zapewniają bezpieczeństwa klientom i specjalistom branży, ale są wręcz absurdalne i niewykonalne. Narażają nas i naszych klientów na zarażenie i rozprzestrzenianie koronawirusa. Szczytem ignorancji jest komentarz rzecznika prasowego GIS- Jana Bondara, który powiedział, że powodem dla którego zwracamy na te wszystkie kwestie uwagę i sami dopominamy się o odgórny zakaz przyjmowania klientów w czasie pandemii koronawirusa nie jest troska o nasze zdrowie, lecz chęć otrzymania pomocy finansowej od Państwa. To ja osobiście zapraszam Pana rzecznika wraz z jego całą rodzinną i najbliższymi osobami do skorzystania z zabiegów natury estetycznej już teraz.
Pani Minister Jadwiga Emilewicz, Panie Ministrze Pinkas wraz z Pana rzecznikiem prasowym, jest to jak sami widzicie idealny czas na fundowanie sobie zabiegów o charakterze estetycznym… Państwa zdaniem wystarczy broszura i kampania znanej celebrytki by nakłonić klientów do naszych gabinetów, którzy od dwóch tygodni siedzą zestresowani sytuacją w swoich domach w ramach akcji #zostańwdomu. A jak im wytłumaczycie Państwo zakaz Ministra Zdrowia przemieszczania się w którym nie ma informacji że mogą w tym celu wyjść ze swoich domów… Jako Izba Kosmetologów Zachęcamy Państwa do współpracy w przygotowywaniu wszelkich kampanii społecznych i formowanych komunikatów dedykowanych klientom naszych usług. To znacznie wzmocni merytorykę i wiarygodność przekazu. Natomiast ważniejszym w kolejności priorytetów jest przygotowanie niezbędnych procedur dla gabinetów mających na celu zwiększenie bezpieczeństwa personelu oraz naszych klientów. Dopiero po wdrożeniu tych procedur i zakupie niezbędnych środków można dać sygnał do otwierania gabinetów na szeroką skalę.
Dla bardzo ogólnego zobrazowania zagrożenia, przykładowo: mały gabinet obsługuje dziennie ok. 10-20 klientów, co miesięcznie daje nam około 240-480 osób miesięcznie. Można sobie wyobrazić, że prawie 500 osób zaraża kolejne 2 osoby, wówczas mamy do czynienia z kolejnym tysiącem nosicieli koronawirusa itd. Przypominamy że w Polsce jest ponad 130 tys. gabinetów kosmetologicznych, kosmetycznych, fryzjerskich etc. które ruszą do pracy po Państwa komunikatach. Trudno tu mówić w tej chwili o zachowaniu odpowiednich na obecne zagrożenie, standardów bezpieczeństwa. Dla władz w Niemczech, Szwecji, Belgii, Danii, Grecji, Norwegii i wielu innych decyzja o odgórnym nakazie zaprzestania działalności gabinetów świadczących usługi estetyczne jest oczywistym i właściwie jedynym możliwym rozwiązaniem by móc poradzić sobie jak najszybciej z niekontrolowanym rozprzestrzenianiem się koronawirusa. Rekomendacje Izby Kosmetologów o zaprzestaniu wykonywania usług w pełni poparła na piśmie Konsultant krajowy ds. dermatologii i wenerologii prof. Joanna Narbutt podkreślając zwiększone ryzyko potencjalnych zarażeń koronawirusem podczas wykonywania usług estetycznych.
Pani Minister Emilewicz, może warto w pierwszej kolejności posłuchać osoby, która posiada wiedzą ekspercką na ten temat, następnie po wypracowaniu dodatkowych zabezpieczeń i ich wdrożeniu pojawić się może przestrzeń na kampanię informacyjną skierowaną do klientów gabinetów. Jako Izba Kosmetologów nie chcemy dopuścić do tego by wytyczne mające na celu ochronę naszego zdrowia i naszych klientów tworzyły osoby nie mające podstawowej wiedzy na temat specyfiki naszych zawodów. Dlatego też apeluję do Głównego Inspektora Sanitarnego, do Minister Emilewicz o wdrożenie konsultacji ze środowiskiem eksperckim. My jako ogólnopolska Izba Kosmetologów zrzeszająca wykształconych specjalistów branży estetycznej służymy pomocą. Chętnie wyjaśnimy na czym polegają poszczególne procedury zabiegowe i jakie warunki muszą zostać spełnione by były one wykonane z zachowaniem podwyższonego poziomu bezpieczeństwa. W przyszłości liczymy na bardziej przemyślane i konsultowane pomysły proponowane naszej branży. Prosimy zrozumieć, chcemy rozpocząć pracę w naszych gabinetach gdyż nie chcemy czerpać z pomocy z budżetu Państwa. Do tej pory nigdy jako branża nie prosiliśmy o pomoc Państwa, radziliśmy sobie sami jako przedsiębiorcy. Ale ta sytuacja jest dramatyczna, z dnia na dzień tracimy nasz cały ciężko zapracowany dorobek, nasi pracownicy tracą pracę. Jest to zupełnie niezawiniona przez nas sytuacja. Dlatego mamy prawo domagać się osłony od Państwa które do tej pory wzmacnialiśmy naszą praca, naszymi inwestycjami i podatkami.Teraz właśnie nadszedł czas na odwzajemnienie i adekwatną pomoc od rzadu RP, a nie opowiadanie o pomysłach na przygotowanie broszurki albo skocznych występach jakiejś aktorki w TV. Na koniec chciałabym poinformować, że Izba Kosmetologów w dniu wczorajszym złożyła propozycję poprawek do ustawy antykryzysowej, którą wczoraj procedowano w Sejmie. Miejmy nadzieję, że postulaty zawarte w naszych propozycjach znajdą odzwierciedlenie w zapisach finalnej ustawy. Zapisy dotyczyły przede wszystkim zabezpieczenia mikroprzedsiębiorców przed wykorzystywaniem zaistniałej sytuacji przez banki, które udzielały nam kredytów, pożyczek, leasingów. Odnieśliśmy się również do możliwości zawieszania naszych działalności w kontekście różnorodnych dotacji, np. z Urzędu Pracy itd.
Pozdrawiam Was serdecznie, Justyna Gorlicka- Kruk